niedziela, 21 października 2012

W szczękach rekina 3D


"W szczękach rekina 3D"  to film o wyjątkowo intrygującym motywie przewodnim:  Grupę osób podczas pobytu w supermarkecie zalewa fala tsunami, która wpuściła do sklepu rekiny. Jak wiadomo będą musieli walczyć o życie, a wielkie żarłacze o obiad.

Myślę, że każdy kto widział ten film lub chce go obejrzeć zapoznał się z jego tematyką. Nie wierze wiec, że ktoś go potraktował poważnie i po wyjściu z kina stwierdził, że jest rozczarowany. Bo nie da się.

Film wywołuje masę różnych emocji , od niedowierzania przez dreszcze zażenowania aż po totalne rozbawienie.

Cała sala wielokrotnie oklaskiwała lepsze sceny.

Poza głównym motywem jest także wielka miłość, trudne relacje ojciec - córka,  rabunek i morderstwo oraz najbardziej wzruszający moment gdy człowiek-koszyk ratuje swoich towarzyszy.
Było parę krwawych scen jednak i tak wyjątkowo dużo postaci przeżyło.  Film jest bardziej nastawiony na trzymanie widza w napięciu niż pokazaniu makabry.

Nie można pominąć wyglądu samych bestii - czasami na siłe 3D które aż boli, a czasami całkiem niezłe modele mechanicznych potworów. Gorzej było z aktorami: od amatorów po gwiazdy całkiem niezłego lecz mało znanego kalibru (np. główna Pani ze Step Up 3)

Mierząc "W szczękach rekina 3D" miarką horrorów kategorii B, na pewno jest godny polecenia.

Wyjątkowo oryginalny motyw przewodni, który was nie zawiedzie. Realizacja filmu w 100 % dorównuje tematyce.

Najlepiej przekonać się samemu!

(Asia)

0 komentarze:

Prześlij komentarz